Kategorie:

Nareszcie przyszedł ten dzień

Dziś nadszedł upragniony, słoneczny dzień!  Słońce towarzyszyło nam od samego rana.

W drodze do kaplicy szkolnej na Mszę Świętą mogliśmy wspólnie podziwiać jego wschód.

Po Mszy udaliśmy się na przepyszne śniadanko, które własnoręcznie przygotowali dla nas Salezjanie 🙂 Wspomnienie ich gościnności, otwartości i dobroci, na pewno, na długo pozostanie w naszych sercach! Gdy każdy nasycił już swój brzuszek, spakowaliśmy się i przygotowywaliśmy do etapu.

Podczas drogi słońce świeciło ze zdwojoną siłą. Dodawało nam energii na dalsze kręcenie. Jadąc 150- kilometrowy etap każdy rozkoszował się promieniami słońca, których do tej pory nam brakowało. Mogliśmy podziwiać też piękne niebo. Naszym celem był Lublin. Miasto zdobyliśmy już po 5 godzinach jazdy.

Gdy dojechaliśmy do ośrodka salezjańskiego, rozpakowaliśmy bagaże i wytrwale czekaliśmy na pyszny obiad, przygotowany przez naszych kucharzy, czyli Michała i Pawła „Sagana” 🙂 Po obiedzie mieliśmy czas wolny i każdy mógł robić to, na co miał ochotę. Do naszej grupy dołączył Grzegorz, który wniósł swoją osobą wiele radości. Miłą niespodzianką były także odwiedziny kl. Pawła, który towarzyszył nam na dwóch wcześniejszych rajdach. Dzień zakończył się o 21.00 wspólnymi modlitwami i Apelem Jasnogórskim. A jutro na zdobycie czeka Zamość.

Kuba ,, Grosik”

 Image-1 (11)