Dzień 8 Witów – Poprad SK (90 km)
Dzisiejsze wspomnienie św. Dominika rozpoczęliśmy Mszą Św. w kościele Matki Bożej Szkaplerznej w Witowie u salezjanów. Modliliśmy się za naszych Dobrodziejów i oddawaliśmy ich i siebie pod opiekę Maryi. Ks. Jan Lis ugościł nas w prawdziwie salezjański sposób. Czuliśmy się w Witowie jak u siebie w domu, w dodatku spało się bardzo dobrze, bo raz że góry i wysoko, a dwa – jak zauważył ks. Proboszcz – w drewnie (dom drewniany), a to ponoć zdrowo 🙂 Drewno żyje długo po ścięciu 😉
Ruszyliśmy dziś na kolejny wyjątkowy etap z zapałem. Najpierw Zakopane, Wielka Krokiew, potem Łysa Polana i przejście graniczne, dalej słowackie małe miejscowości, a w końcu Poprad i kolejne salezjańskie miejsce. Objechaliśmy Tatry po dwóch stronach, mogliśmy je podziwiać z odległości, ale i z bliska przekraczając granicę. Pogoda dopisywała, a cała grupa już dobrze rozkręcona, dawała sobie radę. Nawet niektórzy dołozyli kilometrów i podjechali jeszcze do Strebskiego Plesa.
Dziś także swoje 18-te urodziny obchodził Michał. Jutro natomiast w wiek dojrzałości wkroczy Rafał, dlatego za naszych jubilatów jutro o poranku zostanie odprawiona Msza Św. No i będziemy świętować w kolejnym miejscu noclegowym na naszym rajdzie 😉 Odwiedziła nas dziś Kama 🙂 którą serdecznie pozdrawiamy 😉