Po noclegu w seminarium w Linz wyruszyliśmy w dalszą podróż. Kilku chłopakom tak spodobało się w tym miejscu, że rano przynieśli księdzu Arturowi podanie o przyjęcie do zgromadzenia salezjańskiego. Może coś z tego będzie…
Na tym etapie pojawiły się pierwsze problemy. Okazało się, że droga, którą właśnie się poruszamy jest w remoncie, przez co musieliśmy nadrabiać dodatkowe kilometry na objazdach. Na dwa kilometry przed dojechaniem do celu, jednemu z chłopaków zepsuł się rower. I ostatnią prostą musiał pokonać w busie. Nie był to wielki problem ponieważ na dworze panował niesamowity upał a nasz bus wyposażony jest w klimatyzację 🙂
Droga bogata była w wiele atrakcji. Była nawet możliwość kąpieli w pięknym, czystym i chłodnym jeziorze otoczonym górami, do których coraz bardziej się zbliżamy i których tak mocno wyczekujemy.
Dziś gościmy u sióstr Misjonarek. Napawa nas to wielką radością z kilku powodów. Pierwszy – nikt nie ugości nas lepiej niż siostry (pisaliśmy o tym już w Kudowie), a po drugie jutro dzień wolny. Będziemy zwiedzać Salzburg i mieli okazję do całodniowego odpoczynku.
Możecie sobie wyobrazić to wszystko o czym piszemy, ale po co? Zajrzyjcie do naszej galerii :)[shashin type=”photo” id=”9408,9403,9397,9396,9388,9400″ size=”small” columns=”max” order=”user” position=”center”]
Dziękujemy za pozdrowienia!:) Ale z tego co słyszymy Siostry Misjonarki również trzymają poziom! Bawcie się dobrze w tym całym Solnogrodzie:)
Miałam okazję wędrować po austriackich górach i obserwować, jak rowerzyści wjeżdżają na Edelweissspitze (2571) – najwyższy punkt na drodze do alpejskiego Grossglocknera – skupieni, bez pośpiechu, myślę, że już się cieszyli na fantastyczny zjazd. Kochani pielgrzymi! nic Was nie wytrąci z dobrego rytmu, bo trzymacie się tej radości, jaką daje ofiarowanie trudu za słabszych i jazda na kole Boskiego roweru! Nagroda już się szykuje i napawajcie się Salzburgiem, wbrew nazwie jest całkiem słodki 🙂
Szybko Wam to wszystko idzie, jeszcze niedawno Kudowa a tu już Austria i TAKIE widoki! Pozazdrościć normalnie! Dobrego wypoczynku i pogody Wszystkim Wam życzę, nie tylko na ten wolny od kręcenia dzień ale i wszystkie etapy, nabierzcie sił na górskie zmagania. Dziękuję za modlitwę i również modlę się w Waszych intencjach 🙂
TYCKA TILL MINA VÄNNER!
Szczęść Boże Kochani!
Piękne widoki, miałam okazję je zobaczyć. Serce się raduje jak patrzę na Was, radośni młodzi ludzie, odważni z Jezusem w sercu. Jesteście piękni, Ks. Bosko cieszy się Wami.
Tak trzymać i jak mówi , Theodor Fontane
„Odwaga jest dobra, lecz wytrwałość lepsza” -zapewniam z siostrami i dziećmi o naszej modlitwie. z Bogiem