Kategorie:

Upadki i wzloty

Dzień 2 – Szklarska Poręba – Kudowa Zdrój (126 km)

Już po drugim dniu rajdu. Po porannej Mszy św., podczas której modliliśmy się o powołania, i która miała uroczystą oprawę, podziękowaliśmy Siostrom i ruszyliśmy w drogę. Dziś wjeżdżaliśmy na granicę czeską do Harrachova, potem czeską stroną przez Trutnov i Nachod dotarliśmy znów do Polski do Kudowy Zdrój.
Dzień obfitował w przeżycia, nie brakowało upadków i urazów, ale nie było tak źle. Opatrzyliśmy rannych, którzy dzielnie znieśli niedogodności. Wszystko skończyło się dobrze. Mocno grzało słońce, było gorąco, ale jechało się całkiem przyjemnie. Każda z 3 grup miała swoje lepsze i gorsze chwile. 2 i 3 grupa szczególnie się rozkręciły 😉
Nocujemy znów u wspaniałych Sióstr Służebniczek, które tak bardzo nas kochają i ciepło przyjmują, że trudno sobie to wyobrazić. Cieszą się naszą obecnością i trudno będzie jutro rano się rozstać. Wieczorkiem mieliśmy pysznego grilla, kiełbaskę i kaszankę oraz… niesamowite ogórki z Sosnowca 😉 Dziękujemy familii Maciaszek 😉
W końcu jesteśmy naprawdę w górach, a jutro się o tym jeszcze bardziej przekonamy, będzie Czarna Góra i inne podjazdy. Znów wjedziemy do Czech i znów wrócimy do Polski 😉 Pozdrawiamy Was, a szczególnie Wszystkich Rodziców i Rodzeństwo.