Koniec czy początek
Ostatni dzień Giro Doppio to najdłuższy etap Boscoteamu na tym rajdzie. Blisko 1700 km do pokonania bez asysty busa… Który czeka na nas już…
Ostatni dzień Giro Doppio to najdłuższy etap Boscoteamu na tym rajdzie. Blisko 1700 km do pokonania bez asysty busa… Który czeka na nas już…
Rzymska odyseja trwa w najlepsze. Po pobudce i Mszy Św. o godz. 8 (w perspektywie minionych trzech tygodni to już środek dnia) dopięliśmy do…
Dzisiejszy dzień wyglądał trochę inaczej, gdyż nie zaczęliśmy go od wspólnej Eucharystii, tylko od indywidualnego śniadania. Dlaczego?
Nareszcie nadszedł jeden z najbardziej wyczekiwanych dni naszego rajdu. Po bardzo wczesnym wstaniu i długiej wędrówce dotarliśmy
Kolejny dzień naszego rajdu, mimo że był on dniem odpoczynku, rozpoczęliśmy dość wcześnie. Już o godzinie 6:30 uczestniczyliśmy we Mszy Świętej,
Pięknie i ciekawie było nam odpoczywać w Salerno. Po wczorajszym dniu pełnym wrażeń i regeneracji, dziś rano z utęsknieniem wróciliśmy do rajdowego
W Salerno salezjanie zakwaterowali nas w świetnym kilkupiętrowym domku i to z kaplicą Czuliśmy się jak wieloosobowa rodzina w domu wielopokojowym 🙂
Po krótkiej nocy wstaliśmy pełni optymizmu do działania i do stawienia czoła dzisiejszemu 210-kilometrowego odcinka trasy.Po Mszy świętej udaliśmy się